Czym są planety

Planety, czyli gwiezdni wędrowcy, są obiektami okrążającymi gwiazdę lub jej pozostałości. W ich wnętrzach nie dochodzi do wytworzenia procesów termojądrowych, posiadają prawie okrągły kształt oraz nie wytwarzają własnego źródła światła – świecą światłem gwiazdy odbitym od ich powierzchni.

Wszystkie nazwy planet pochodzą od imion bogów rzymskich. Jedynie w Grecji planety są nazwane od imion bogów greckich.

Starożytni w swoich czasach znali siedem planet, wliczając w to Księżyc i Słońce. Pogląd heliocentryczny wykreślił z tej listy zarówno Księżyc (satelita Ziemi), jak i Słońce (gwiazda), na których miejsce wpisano Ziemię. W 1781 roku odkryto planetę Uran, a do spisu dodano wszelkie obiekty znajdujące się między Jowiszem, a Marsem. Łącznie dawało to 15 obiektów. W 1846 roku odkryto Neptuna, a wcześniej wspomniane obiekty zaklasyfikowano jako planetoidy. To dawało 8 obiektów uznanych za planety. W 1930 roku odkryto Plutona, z którym związane są nieporozumienia. Na początku sądzono, że ma masę większą od Ziemi, jednak później naukowcy doszli do wniosku, że jest mniejszy od Ziemi, ale większy od planetoid. W 2006 roku Pluton, który okazał się być jednym z wielu obiektów znajdującym się w pasie Kuipera, został zaklasyfikowany jako planeta karłowata, a w 2008 jako plutoida.

Międzynarodowa Unia Astronomiczna dzieli je na dwa typy:

1. planety skaliste, które posiadają metaliczne, żelazno – niklowe lub żelazne jądro, generujące pole magnetyczne. Taka planeta zbudowana jest z kilku warstw skalnych, i płynnego jądra. Do planet skalistych zalicza się Ziemię, Mars, Wenus i Merkury. Oprócz tego do ciał skalistych zaliczyć można satelitę Ziemi – Księżyc. Wszystkie te planety tworzą wewnętrzy Układ Słonecznym, gdzie jego granicą jest pas planetoid Między Jowiszem a Marsem. Planety te posiadają niewielką ilość satelitów i żadnych pierścieni wokół siebie.
Jeśli chodzi o planety skaliste znajdujące się poza Układem Słonecznym, to do dzisiaj bardzo rzadko udaje się takie wykryć, między innymi na ich niewielką masę w porównaniu z gigantycznymi planetami gazowymi. Szansa na wykrycie istnieje jedynie w przypadku planet o olbrzymich masach, zwanych superziemiami (tj. planety o masie większej od Ziemi). Jednak w tym określeniu chodzi o typ planety i masę, a nie o warunku panujące na niej.
Naukowcy sądzą, że superziemie mogą znajdować się w 1/3 poznanych układów słonecznych, jednak do dzisiaj żadnej takiej nie zaobserwowano. PSR 1257+12, pierwszy odkryty układ pozasłoneczny, zawiera trzy planety posiadające masę zbliżoną do masy Ziemi, z czego w ich centrum znajduje się pulsar. Jedyną pewność mają co do planety skalistej nazwanej COROT-7 b, odkrytej w 2009 roku. Jest to planeta typu superziemia, położona w gwiazdozbiorze Jednorożca i oddalona od Ziemi o około 490 lat świetlnych. Krąży ona wokół gwiazdy nieco chłodniejszej od Słońca, zwanej COROT-7. Średnia temperatura oświetlonej strony wynosi około 2000 stopni Celsjusza.

2. gazowe olbrzymy, do których należą Saturn, Jowisz, Neptun i Uran. Wszystkie posiadają pierścienie i dużą masę oraz odbijają większą część światła słonecznego. Ich jądro zbliżone jest do masy Ziemi. Atmosfera, złożona z wodoru, jest bardzo gęsta. Pod wpływem ciśnienia przeobraża się w wodór metaliczny, który otacza jądro planety.

Spośród gigantów gazowych należy także wyodrębić tzw. lodowe olbrzymy – Neptun i Uran. Ich płaszcz zbudowany jest z lodu metanowego, wodnego i amoniakalnego.

Jeśli chodzi o gazowe giganty poza Układem Słonecznym, są to najczęśniej wykrywane planety ze względu na swoją masę, jednak łatwo je pomylić z brązowymi karłami.

Łączna liczba planet pozasłonecznych, potwierdzona w 2011 roku, wynosi 573.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.